17-letnią Martę ratują koleżanki

Dziś historyjka z 2019 roku. Jest sobotni wieczór. Wychodzę z domu wcześnie, o 20:20 (wiedziałem już, że w piątkowy czy sobotni wieczór im wcześniej się wyjdzie z domu, tym więcej się lasek zaczepi, ale i tak nie zawsze mi się to udawało). Zaczynam zagadywać laski w okolicy Dworca Centralnego, a po pewnym czasie przechodzę na … Czytaj dalej 17-letnią Martę ratują koleżanki