Cnotliwa Zuzanna

Jest rok 2020. Jadę w okolice centrum na podryw około godziny 10-11. Niewiele pamiętam z tego wyjścia, więc przywołam tylko to, co jest związane z bohaterką tego wpisu. Zuzę (imię zmienione) napotykam przy wyjściu z metra. Ona stoi tam i wygląda tak, jak gdyby na kogoś czekała. Pewnie dlatego nie podbiłem do niej od razu. … Czytaj dalej Cnotliwa Zuzanna

Kristina połyka moje nasienie

Podczas tej sesji podrywowej wybrałem się w okolice Dworca Centralnego. Mój plan zakładał kręcenie się po przejściach podziemnych oraz po przystankach tramwajowych na skrzyżowaniu Alei Jerozolimskich oraz Alei Jana Pawła II i zagadywanie do młodych, płodnych dziewcząt. Podczas tego wyjścia zagadałem prawdopodobnie około dziesięć dziewczyn, a jedną z nich była Kristina, którą zaczepiłem dokładnie przy … Czytaj dalej Kristina połyka moje nasienie

Aneta nie godzi się na stosunek

Jest 31 sierpnia 2018. Jadę do centrum na podryw, docieram tam około godziny jedenastej. Dziś już nie miałbym szans tego pamiętać, ale szczęśliwie wtedy zapisałem sobie, jak mi poszło, więc mogę to tu przywołać: zaczepiłem dziewięć dziewczyn i zdobyłem z tego cztery kontakty: skuteczność prawie 50%, czyli rewelacja. Niestety nie zapisałem, ile randek z tych … Czytaj dalej Aneta nie godzi się na stosunek

Kasia traci dziewictwo

Jest 25 sierpnia 2018. W tym czasie byłem jeszcze na tyle głupi, że chodziłem na podryw do klubów, nie zdając sobie jeszcze sprawy ze znaczenia czynnika B, którego omówiłem w tym wpisie. Pojechałem więc najpierw do Grubej Kaśki przy Placu Bankowym, a potem do klubu Kapitol, w celu zawierania nowych znajomości, ale ponieważ wyglądam przeciętnie, … Czytaj dalej Kasia traci dziewictwo

Dominika puszcza się przed maturą

Jest 11 grudnia 2018. Jadę sam do centrum około godziny 11. Nastrój mam kiepski, bo trzy dni wcześniej, 8 grudnia, byłem w klubie Explosion, gdzie zaczepiłem S I E D E M N A Ś C I E dziewczyn, i wszystkie mnie solidarnie zlały. To przechyliło czarę goryczy – wtedy uznałem, że chodzenie do klubów, … Czytaj dalej Dominika puszcza się przed maturą

17-letnią Martę ratują koleżanki

Dziś historyjka z 2019 roku. Jest sobotni wieczór. Wychodzę z domu wcześnie, o 20:20 (wiedziałem już, że w piątkowy czy sobotni wieczór im wcześniej się wyjdzie z domu, tym więcej się lasek zaczepi, ale i tak nie zawsze mi się to udawało). Zaczynam zagadywać laski w okolicy Dworca Centralnego, a po pewnym czasie przechodzę na … Czytaj dalej 17-letnią Martę ratują koleżanki

Klaudia oddaje mi się na imprezie

Jest 2 czerwca 2017. Umawiam się z dwoma kolegami (niepodrywającymi) i jedziemy na Juwenalia SGGW. Spotykamy się na przystanku SGGW-Biblioteka i tam zaczynamy pić alkohol. To są moje zupełne początki zabawy w podrywanie dziewczyn, a że dodatkowo już doświadczyłem tzw. szczęścia początkującego, to miałem ochotę zaczepiać wszystko, co jest młode, szczupłe, ma płeć żeńską i … Czytaj dalej Klaudia oddaje mi się na imprezie

Near-miss z Sylwią

Są wakacje 2018. Jadę sam wieczorem nad Wisłę, wysiadam na Moście Poniatowskiego, przechodzę na bulwary i szukam wzrokiem atrakcyjnych dziewczyn. Znajduję je bardzo szybko w pobliżu mostu, siedzą tam trzy laski. Widzę je tylko z tyłu, ale nie mam wątpliwości, że ta siedząca w środku musi być bardzo atrakcyjna, ta z prawej po prostu atrakcyjna, … Czytaj dalej Near-miss z Sylwią

Ola sprawia zawód tacie

Dziś opowiem najbardziej nieprawdopodobną historię, która mi się przydarzyła. Gdybym ją usłyszał od osoby, o której prawdomówności nie miałbym wyrobionej opinii, to bym sam w nią nie uwierzył. Jest 13 lipca 2017. Jest to początek wakacji, podczas których zaczepiłem nad Wisłą masę dziewczyn, z których trzy udało mi się zaliczyć, a z których dwie były … Czytaj dalej Ola sprawia zawód tacie

Martyna ucieka z randki

Wakacje 2020. Wyłażę z domu rano, wiadomo po co. Docieram do centrum, robię pierwszy atak i od razu trafiam nieźle (nie pomyśl sobie czasem, że zabawa w podryw jest prosta – podczas tego wyjścia zaczepiłem jeszcze niecałe dziesięć dziewczyn i wszystkie mnie olały). Martynę (imię zmienione) zaczepiam w okolicy Dworca Centralnego. Właśnie szła załatwić coś … Czytaj dalej Martyna ucieka z randki

16-letnia Julia o włos od utraty dziewictwa

Wrzesień 2019. Jest piątkowy wieczór, jadę nad Wisłę, ale tym razem nie konkretnie z zamiarem zaczepiania dziewczyn. Co prawda nie wykluczałem tego, więc ubrałem się ładnie i zadbałem, żeby dobrze wyglądać, ale tematem wieczoru było spotkanie z kolegą i picie alkoholu. Tak więc, docieram nad Wisłę, wysiadam na Moście Poniatowskiego, łapię się z kolegą, siadamy … Czytaj dalej 16-letnia Julia o włos od utraty dziewictwa

Zosia nie daje się przelecieć

Jest 16 listopada 2018. Wychodzę z domu w wiadomym celu. Łowię głównie w okolicach Dworca Centralnego, około godziny dwunastej. Na tej aktywności spędziłem dwie godziny i dziesięć minut. Przez ten czas zagadałem do jedenastu dziewczyn, z czego udało mi się uzyskać cztery dane kontaktowe. Z tych czterech kontaktów udało mi się jedną dziewczynę wyciągnąć na … Czytaj dalej Zosia nie daje się przelecieć